niedziela, 21 października 2012

miejsca nieistniejące.





Ja gubię się jak zwykle, miasto dla mnie labirynt, w którym wyjścia nie ma 
Betonowa dżungla, co ulica to ten sam schemat. 



Nie wiem gdzie jestem, czy idę tam gdzie trzeba 


 bananamama <3 (już nigdy więcej :c ) 

zeżarło mnie



Mam problem by stąd się wydostać, problem nie byle jaki. 

Macham łapami i daję Ci znaki 








 A weź mnie gdzieś daleko, gdzieś gdzie nikogo nie ma, 

Gdzie słychać każdy oddech, gdzie kontroluje każdy krok






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz